Grzegorz i Ania musieli zdecydować czy zostają małżeństwem, czy biorą rozwód. - siedlcesiedzieje.pl Wczoraj (27.11) został wyemitowany finałowy odcinek programu Ślub od pierwszego wejrzenia. "Barwy szczęścia" nowe odcinki od poniedziałku do piątku godz. 20:10 w TVP2! - sprawdź program tv program tv Sabina (Barbara Jonak) i Kazik (Grzegorz Mielczarek) zbliżyli się do siebie w bardzo trudnym momencie, gdy Sabina miała problem z alkoholem. Ślub od pierwszego wejrzenia 2 odc. 7 przyniesie duże zaskoczenie. W małżeństwie Ani i Grzegorza do tej pory układało się wspaniale. Nagle wszystko się zmieniło Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przyznała, że jest rozczarowana programem . Jednak po zakończeniu nagrywek udało jej się znaleźć szczęście. Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest zakochana, jednak nie zamierza ujawniać swojego ukochanego i docenia, że może budować swój związek z dala od mediów. . Program „Ślub od pierwszego wejrzenia” emitowany przez stację TVN zyskał sobie wielu wrogów. Ludzie niechętnie podchodzą do pomysłu brania ślubu z zupełnie obcą osobą, którą poznaje się dopiero na ślubnym kobiercu. Mimo nieprzychylnych odbiorców znajdują się też Ci, którym pomysł odpowiada. Małżeństwo Ani i Grzegorza Jedną z par, które skupiły na sobie uwagę była z pewnością Ania i Grzegorz. Początkowo wydawało się, że zostali idealnie dopasowani i stworzą szczęśliwy związek. Wraz z upływem czasu ich małżeństwo stawało pod coraz większym znakiem zapytania. Grzegorz wyznał, że nie czuje nic do swojej wybranki… Oboje zdecydowali, że rozwód będzie najlepszym wyjściem. Zraniona Ania bardzo odczuła i przeżyła całą tę sytuacje. Zaangażowała się emocjonalnie i trudno było jej kryć łzy przed kamerami. Po emisji programu przekazała suknię ślubną na aukcję WOŚP. Grzegorz czuje się przytłoczony, Ania zraniona. Piotr Mosak ma ręce pełne roboty. Jego rady BEZCENNE <3 Opublikowany przez Ślub od pierwszego wejrzenia TVN7 Poniedziałek, 30 października 2017 Rozwód Od nagrań minął już rok, a rozwodu jak nie było tak nie ma. Ania podzieliła się 28 marca smutnymi wiadomościami na Instagramie: Niestety sprawa odroczona… nie ma co opijać ale prosecco już kupione.. #niemarozwodu #grzesiekjestdebilem #sprawaodroczona #nowytermin #pijemy #nieświętujemy Pod zdjęciem pojawiła się cała masa komentarzy wspierających dziewczynę. Sama zainteresowana napisała kilka informacjami na temat rozprawy rozwodowej: Butelka już wypita więc mogę wszystko wytłumaczyć… Sprawa miała być pewniakiem, gdybym miała za męża rozumnego faceta… Oczywiście stawił się na rozprawie, bo nie dopuściłabym do jego nieobecności… Chociaż może lepiej byłoby gdyby go nie było… Z uśmiechem na twarzy odpowiadał na wszystkie pytania, plus dorzucił jeszcze wiele informacji od siebie, tak jakby był na spotkaniu z kumplem, któremu opowiadał dokładnie jak to wszystko wyglądało.. myślałam że go tam rozniose na miejscu, ale nie mogłam zareagować… Odroczenie na 10 kwietnia… Po prostu za dużo gadał… zamiast odpowiadać tylko na pytania… I tym zainteresował sędzinę, która nie spodziewała się, że to taki rozwód… Jestem tak poirytowana, że aż powstrzymuję się by go tutaj nie zbesztać… On nie robi tego po złości, jest po prostu debilem i mówi, że wszystko, co powiedział, to przecież było na korzyść. Szkoda, że o kilka zdań za dużo powiedział. Napisałam to pod wpływem emocji… Nigdy publicznie nie obrażam ludzi i staram się kontrolować, ale tutaj już mi ręce opadły… Mamy nadzieję, że rozwód odbędzie się już wkrótce i przebiegnie po myśli Ani i Grzegorza Ania powiedziała NIE, Grzegorz również wybrał ROZWÓD???????????? Opublikowany przez Ślub od pierwszego wejrzenia TVN7 Poniedziałek, 27 listopada 2017 Niestety Twój system operacyjny nie jest już wspierany i dlatego nie możemy poprawnie wyświetlić tej strony. Przepraszamy za utrudnienia. "Ślub od pierwszego wejrzenia": Ania i Grzegorz | Foto: TVN Dzięki wysiłkowi ekspertów i ich wierze w sukces eksperymentu w poprzednim odcinku udało się wskazać trzecią parę, która ma szansę spełnić marzenie o ślubie. Teraz już tylko od Agnieszki i Marcina zależy jak wykorzystają daną im szansę. Od teraz wszyscy przyszli małżonkowie skupiają się na przedślubnych przygotowaniach – zaproszeniach, listach ślubnych gości i strojach. Czy będą mogli liczyć na wsparcie najbliższych, czy też nowa sytuacja wymusi weryfikację przyjaciół? Ania, całe serce wkłada w przygotowania do ślubu. To dzień, na który bardzo długo czekała i w końcu ma szansę spełnić marzenie i mówić o sobie „żona”. Nic więc dziwnego, że próbuje dopilnować każdego szczegółu ceremonii. Dużym zaufaniem darzy ekspertów, wierząc, że ślub z Grzegorzem będzie tym właściwym i ostatecznym. Grzegorz natomiast w tym samym czasie musi zmierzyć się nie tylko z przygotowaniami, ale również będzie miał okazję spojrzeć z innej strony, na swoje relacje z najbliższymi. Paulina, mówi o sobie, że nie jest konserwatywną tradycjonalistką. Dzień w którym będzie wybierała suknię, będzie więc pełen wyzwań. Nigdy do tej pory nie miała na sobie ślubnej kreacji. Pozostaje pytanie, czy kieleckie salony mody ślubnej sprostają wymaganiom Panny Młodej. Krzysztof nie myśli o strojach i liście gości. Całą uwagę poświęca przygotowaniu wieczoru kawalerskiego z prawdziwego zdarzenia. Miejmy nadzieję, że dzień ślubu nie przyniesie informacji, że zaginął gdzieś na granicy polsko-węgierskiej po intensywnej intensywnej przedślubnej nocy. Pierwsza z wybranych par jest gotowa aby powiedzieć „tak” w Urzędzie Stanu Cywilnego. Już za moment stanie się jasne czy moc pierwszego wrażenia poniesie nowożeńców na fali entuzjazmu, czy raczej ostudzi ich zapał. Tej parze kibicowali chyba wszyscy widzowie! Ania i Grzegorz, w odróżnieniu od innych par, od pierwszego spotkania zachowywali się jak zakochani nastolatkowie. Jak oboje przyznali przed kamerą, wydawało im się, że znają się od lat, a podczas wesela, nie oszczędzali sobie czułości! Grzegorza ujął Anię spokojem, szczerością i tym, że czuła się przy nim bezpieczna. -Był to pierwszy moment, kiedy wspólnie leżeliśmy objęci, nie jestem przyzwyczajona do takiego układu, dawno z nikim nie byłam w łóżku, z nikim się tak nie przytulałam, dlatego musiałam się przyzwyczaić. - mówiła. Niestety, po spędzonej wspólnie nocy poślubnej, świeżo upieczony małżonek stwierdził, że "nie czuje iskry". -Pytanie tylko pozostaje o tą iskierkę, czy ona się pojawi czy nie. To jest może coś, czego mi w tym brakuje, nie ma takiego "wow", zostawiam to otwarte. Zobaczymy, co będzie dalej. W poniedziałkowym odcinku Grzegorz zakomunikował Ani, że nie jest jednak gotowy na małżeństwo. Mimo wyraźnej niechęci ze strony "męża", Ania zdecydowała się zostać u Grzegorza i... poszła z nim do klubu. To właśnie tam Grzegorz poderwał inną dziewczynę, z którą namiętnie tańczył, przytulał się i prawdopodobnie także się całował. Ania nagrała to na komórkę, co produkcja zdecydowała pokazać w programie. -Mój mąż właśnie zajebiście się bawi. Proszę, obściskujcie się dalej. Tańce przytulańce, pięknie! O, jak namiętnie! - komentowała to, co widzi na ekranie Ania. Grzegorz szedł jednak w zaparte: -Nie było żadnej dziewczyny, którą poznałem. To znaczy tak, ale to było na końcu imprezy i Ani się wydawało, że my flirtujemy albo, że ja się z nią całowałem, albo coś w tym stylu. To był jakaś dziewczyna, z którą sobie siedziałem i rozmawiałem. Zachowanie "męża" Ani rozwścieczyło internautów. A Ania? W galerii zobaczycie, jak po kolei przebiegał wątek Ani i Grzergorza w ostatnim odcinku. Dowiecie się też, co krótko przed wyemitowanym odcinkiem na facebookowym fanpage'u umieszczone zostało na fanpage'u Ani. Zdradzimy tylko, że zdjęcie jest bardzo wymowne... Jak myślicie. Wybaczyła Grzegorzowi skok w bok tydzień po ślubie? Program TV Stacje Magazyn reality show Polska 2017 Ania i Grzegorz postanowili walczyć o swoje małżeństwo. Wsparcia udziela im przede wszystkim mama kobiety. Po wizycie w Siedlcach małżonkowie jadą do Krakowa, w którym Ania czuje się bezpieczniej, gdyż ma wokół siebie przyjazne osoby. Grzegorz ofiarowuje żonie dużo ciepła, jest bardzo zaangażowany w ten związek. Eksperci postanowili zignorować to, że Agnieszka i Marcin łamią regulamin. Wiedzą, z czego wynika ich zachowanie - powodują je trudności z mówieniem o sobie oraz o uczuciach. Paulina i Krzysztof etap poznawania się ma już za sobą. Spodobali się sobie na tyle, by zrezygnować z dotychczasowych przyzwyczajeń. Na młodą żonę czeka niespodzianka przygotowana przez jej partnera i jego najbliższych. prof. Bogusław Pawłowski, Monika Staruch, dr Piotr Mosak Brak powtórek w najbliższym czasie Co myślisz o tym artykule? Skomentuj! Komentujcie na Facebooku i Twitterze. Wasze zdanie jest dla nas bardzo ważne, dlatego czekamy również na Wasze listy. Już wiele razy nas zainspirowały. Najciekawsze zamieścimy w serwisie. Znajdziecie je tutaj.

ania i grzegorz slub od pierwszego